poniedziałek, 21 października 2013

Am!!!!!

Jako dziecko podobno jadłam dużo i wszystko. Zresztą trudno jest znaleźć zdjęcie na którym czegoś nie jem.
Gnom ma podobnie. Ulubione słowo "am" ma też znaczenie picia. Jednak w pełni przekonującym głosem zignorować się nie da. Dziś w ramach zapchaj mordki była kanapka. Z jajem.... Żółtko jest bardzo czepliwe. Jak i rozmamłany chlebek. Ale radość przynajmniej duża.
A futrzane dziecko też lubi jeść w towarzystwie. Ech...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz