sobota, 26 marca 2016

Święta

Dziś pada deszcz. To dobrze bo przy ostatnich świętach padał śnieg. Znaczy się Wielkanocnych.  Bo w grudniu często bywa deszcz.

Dziś prace sprzed roku może już 2. Albo 3.




wtorek, 22 marca 2016

Coś starego

Tym razem pochwalę się dawno wykonanymi pracami.

Od dawna marzy mi się ładna gejsza. Na sieci niby pełno wzorów, w sklepach też. Tylko że często jest za przeproszeniem zbiór kiczu. Ewentualnie w ramach gejszy trafia się pani z Korei lub Chin. Jakiś czas temu kupiłam (z przeceny) 2 gejsze na podmalowanym tle. Jakoś tak dziwnie tylko pół kanwy robić. W zestawie był : wzór papierowy, kanwa, mulina i igła. Mulina DMC za to na wzorniku więc teraz mam problem z dopasowaniem do zwykłych motków.
Wyszły całkiem nieźle i zostały odłożone do tajemniczej skrzynki. Jakoś tak mnie nie naszło żeby wieszać prace. No chyba że Alicję....

ps. oczywiście nie lubię robić konturów więc pani w niebieskim pewnie będzie ciut niewyraźna;p

poniedziałek, 21 marca 2016

Wiosna

Kolejny miesiąc przemija. W tym miałam dużo rzeczy na głowie osobistych. To i postępy takie sobie.
Teraz złapała mnie infekcja więc z antybiotykiem jestem uziemiona na tydzień. Cała rodzinka mnie tak załatwiła.

Zalety takie że będę mieć dużo czasu i spokoju na haftowanie. Córka wraca do przedszkola więc spokój herbata i dobre światło:)

A to postępy:

Paw: wstrzymany.

SAL kawa: mam cały wzór więc to kwestia czasu kiedy polecę do przodu z kubkami.




Alicja:pół pierwszej strony z 42. W każdym razie ruszyłam. System kwadratów 10 krzyżykowych jest bardzo przydatny.



No i pojawiły się babeczki. Tak bym chciała zacząć ale... no widać ile projektów zaczętych. I czysta kanwa się skończyła. Trzeba będzie zamówić. A na razie są inne wydatki :(