Pierwsza wymianka za mną. A oto maleństwo które zrobiłam. Kanwa 20- wyszywałam na niej po raz pierwszy. Tak jak projektowałam obrazek. Wyszło nawet nieźle:)
Kawy nadal prawie skończone bo codziennie jest jakiś babol i prucie. Kawiarka mnie nie lubi;p Za to popełniłam zakupy. Będzie jednak krosno. No i duuuużo muliny z aile. 443 motki to nie jest jednak tak dużo na jak wygląda. Czekamy teraz na paczki z Chin.
Tak więc lista projektów zmienia się i kiełkuje. Potrzeba dodatkowego czasu. Trudno :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz