Zasadniczo o wszystkim. Jedzeniu, książkach, filmach. Kulturze azjatyckiej.O hafcie. Z Gnomem w tle.
niedziela, 15 stycznia 2017
Paw wersja finalna
I stało się. Trochę z opóźnieniem (miało być do końca roku), ale skończyłam. Pod koniec miałam już serdecznie dość i pawia i gołębia i dowolnego koloru ale dałam radę. Jeden Ufok za mną:)
27 grudnia
10 stycznia - tuż po.
A tu już po praniu i prasowaniu w "jasny" dzień.
Teraz wróciłam do gejszy i dla odpoczynku zabrałam się za Ufoka co prawie pełnoletni jest;p
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz