piątek, 27 stycznia 2017

Dawno temu....

..... w innej galaktyce. A na pewno czasoprzestrzeni. Czyli jakieś 15 lat temu zaczęłam wzór. Ja miałam wiśnie, mama gęsi za wodą. U mamy od dawna wisi piękne okienko. A moja praca leżała i leżała i obrastała kurzem. Nawet się ze mną przeprowadziła.
Nowy Rok już za chwilę postanowiłam zwalczyć Ufoki. A ten jest mega.  Wystarczył tydzień i jest.

Na mulinie Dmc i bardzo sztywnej kanwie. W planach był bez konturów i chyba tak zostanie.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz